Poniżej przedstawiam list od mojego ucznia, niech da Ci wiary i siły. Tu na ogólnym forum gratuluję Ci Artur Twoje postawy.
"Mam nadzieję, że wypoczynek się udał :)
Wprawdzie wyniki nie przychodzą natychmiast (opanowanie materiału zajęło mi ok 4,5 miesięcy plus 5 miesięcy gra na demo), ale Thomas Edison ("wielu życiowych przegranych to ludzie, którzy byli o krok od sukcesu w momencie, w którym się poddali") i upór w dążeniu do celu pomogły mi w chwilach zwątpienia. Efekty widać było jak na dłoni: w czasie nauki zamknąłem 5 rachunków demo: jedno bankructwo, cztery zwycięstwa z odpowiednio: 15, 45, 100 i 140 procentowym zyskiem w ciągu miesiąca.
Swoją drogą jeśli kocha się to, co się robi, sukces jest tylko kwestią czasu.
Co prawda przede mną jeszcze chwila czasu do pełnego sukcesu (wciąż mam problemy z "czekaniem na zagranie", ale z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej), ale wciąż się doskonalę i znajduję coraz to nowszą i użyteczniejszą wiedzę w Waszych materiałach (coś jak ewolucja: jednego dnia nie wiem, co się stało, ale już następnego na podstawie analizy i materiałów Timing Trader® wszystko jasne :)) i bardzo mnie to cieszy.
Wg Pana rad wpłaciłem małą kwotę, aby się uczyć 3000pln i na dzień dzisiejszy tj. 05.10.2007 na godzinę 12:00, zysk ze wszystkich transakcji to 2675,74 zł, a więc zwrot na kapitale wg wzoru obliczeń to 89,1%. To również może Pan zamieścić na blogu, bo chyba zyski to najlepszy dowód na skuteczność systemu Timing Trader® i przekonują niedowiarków najbardziej...
Artur Rojek"
p.s. ode mnie - siła metody polega na spójności i konsekwentnym działaniu oraz absolutnej zabawie podczas gry na rynku.
Pozdrawiam Michał
